Beata Mazurek mówiła we wtorek w Polskim Radiu 24, że nie było w PiS rozmów na temat postawienia przed Trybunałem Stanu Ewy Kopacz i Donalda Tuska. – W mojej ocenie warto zastanowić się nad postawieniem przed Trybunałem Stanu Ewy Kopacz i Donalda Tuska – dodała.
– Przypomnę, że było wiele wypowiedzi polityków po katastrofie, że należyta staranność została dołożona, dziś wiemy, że polscy generałowie wracali w workach na śmieci, w trumnach pochowani, gdzie było jeszcze pięć, czy osiem ciał, w foliach budowlanych... – mówił dziś Paweł Szafernaker, komentując wypowiedź Mazurek.
– Jeżeli warto się angażować w życie publiczne i młode pokolenie ma się w nie angażować, to właśnie po to, żeby ludzie pokroju Donalda Tuska i Ewy Kopacz, którzy przez lata okłamywali Polaków o tym, co się działo w Smoleńsku i co się działo po Smoleńsku, nie doszli do władzy – przekonywał dalej sekretarz stanu w KPRM. – Dziś to nie jest kwestia kariery jednej, drugiej czy trzeciej osoby. To jest kwestia tego, że przed nami - posłami PiS i młodym pokoleniem polityków - stoi wielka odpowiedzialność. Nie możemy zawieść Polaków, bo jeżeli ich zawiedziemy, to do władzy dojdą ludzie, którzy przez lata okłamywali, pozwalali na to, żeby złodzieje kradli VAT, na to, żeby nie została wyjaśniona katastrofa smoleńska i aby bezczeszczone były zwłoki polskich bohaterów, generałów, szefów wojsk specjalnych – podkreślił.
Czytaj też:
Kolejne wstrząsające wyniki ekshumacji. Szczątki dwóch biskupów w jednej trumnie