„Cześć Moniko, z tej strony Tom Hanks. Jest ze mną mój przyjaciel, który przetłumaczy życzenia, jakie chcę tobie złożyć. Zobacz, to Janusz Kamiński, Polak!” - mówi na nagraniu udostępnionym na portalu Facebook Tom Hanks. „Cała Ameryka czeka na twojego Fiata!” – dodaje. Później zaczyna śpiewać organizatorce akcji „Sto lat” po polsku z pomogą stojącego obok operatora Janusza Kamińskiego.
Nagraniem pochwaliła się na Facebooku Monika Jaskólska. „Popłakałam się! Nadal w to nie wierzę. Naprawdę piękniejszego prezentu nie mogłam dostać. Całe zmęczenie i troski poszły w kąt” – przyznała.
Od malucha do pomocy szpitalowi
Wszystko zaczęło się po tym, jak aktor znany m.in. z takich filmów jak „Forrest Gump” czy „Szeregowiec Ryan” w ubiegłym roku na swoich profilach społecznościowych (m.in. Twitter i Instagram) publikował zdjęcia z maluchami, które zwróciły jego uwagę w Budapeszcie. „Jestem podekscytowany moim nowym samochodem!” – pisał Hanks, pozując przy zaparkowanych na ulicy Fiatach 126p. Zdjęcia pochodziły z okresu, gdy Hanks przebywał w Budapeszcie, gdzie kręcono zdjęcia do filmu „Inferno”.
Czytaj też:
Tom Hanks jeździ "Maluchem"? To zdjęcie stało się hitem
Na pomysł wykorzystania popularności Hanksa i jego nowej miłości wpadli mieszkańcy Bielska-Białej. Znana w mieście aktywistka Monika Jaskólska zorganizowała zbiórkę pieniędzy na malucha, który w założeniu miałby być prezentem dla aktora i sposobem na promocję miasta. Zakup pojazdu sfinansował ostatecznie kierowca rajdowy Rafał Sonik, a pieniądze zebrane podczas spontanicznej akcji trafiły na konto bielskiego szpitala.
Czytaj też:
Tom Hanks przyjmie malucha od mieszkańców Bielska-Białej. „Fantastiche-nia!” - cieszy się aktor