W Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Halina Szymańska odpowiadała za departament dopłat bezpośrednich. Trafiła do agencji po tym, jak jej szefem został Daniel Obajtek. Krótko po tym, jak Obajtek odszedł z agencji i p.o. prezesa ARiMR został Dariusz Golec, Szymańska została odsunięta od swoich obowiązków.
Rozmówca Wirtualnej Polski przyznaje, że między Szymańską a Golcem „od początku iskrzyło, bo ona odpowiadała za dopłaty i naciskała, by były wypłacane jak najszybciej”. – Formalnie Szymańska dalej pełniła funkcję wiceprezesa, ale za nic istotnego nie odpowiadała. Jako pierwsza została odsunięta przez Golca. To ona była inicjatorką listu do Krzysztofa Jurgiela – dodaje inny rozmówca portalu.
W owym piśmie, który Halina Szymańska skierowała do ministra rolnictwa, pisze ona m.in. o kryzysie rządowej agencji, wywołanym przez niedziałający system komputerowy. Pod listem podpisany był także p.o. wiceprezesa Arkadiusz Szymoniuk. Pismo miało wywołać zamieszanie. Do tej pory nie doszło do wymiany szefów ARiMR ponieważ - jak twierdzą informatorzy WP - „Jurgiel jest kompletnie niedecyzyjny, a Kowalczyk broni obecnego człowieka, bo to jego człowiek”.