W hotelu w Baninie na Kaszubach zmarła młoda mieszkanka Gdyni, która była tam razem ze swoim chłopakiem. To on wezwał pomoc, ale sam był bardzo pobudzony. Policja podejrzewa, że oboje mogli zażywać dopalacze. Mężczyzna został przesłuchany.
Źródło: X-news