W piśmie skierowanym do prezydenta Nowoczesna podkreśliła, że„jak większość Polaków, politycy tej partii stoją na stanowisku, że święta narodowe powinny być obchodzone ponad podziałami”. W opinii ugrupowania Ryszarda Petru „pomysł organizacji referendum w dniu 11 listopada w setną rocznicę odzyskania niepodległości jest działaniem zaprzeczającym tym wartościom”. „Jest działaniem wykorzystującym to ważne dla Polaków święto do własnych celów politycznych. Świadczy to o braku postawy wspólnotowej ze strony prezdyenta, jak również reprezentowanego przez niego obozu politycznego i braku chęci świętowania ponad podziałami” – czytamy w dokumencie.
Według polityków Nowoczesnej„każdy polski patriota bez względu na swoje poglądy powinien nie tylko raz w roku czcić Dzień Niepodległości, ale również szanować wszystkie rocznice wydarzeń, w których Polacy wykazali odwagę i mądrość”. Jako przykład Nowoczesna podała „dzień 4 czerwca, kiedy obchodzimy rocznicę bezkrwawego obalenia komunizmu”.
„Zadaniem polityków jest dążenie do łączenia Rodaków w tak ważnych momentach, nie zaś wykorzystywanie świąt narodowych do realizowania scenariusza politycznego tylko jednej formacji politycznej. Niestety, jesteśmy świadkami kolejnej próby upartyjnienia świąt narodowych, dlatego też Nowoczesna odmawia uczestnictwa w Komitecie Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej” – podkreślono w oświadczeniu.
– Widzimy, że prezydent Andrzej Duda ma złe intencje i wykorzystanie tej rocznicy do zorganizowania referendum, które ma służyć tylko poprawieniu jego wizerunku jest zaprzeczeniem idei wspólnotowego świętowania ważnych dla wszystkich dat – powiedziała Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie. Katarzyna Lubnauer jednocześnie zaznaczyła, iż Nowoczesna zgłosiła już projekt, który umożliwia organizację wyborów samorządowych na tydzień przed 11 listopada 2018 roku.