– W trakcie obrad Sejmu dowiadujemy się, że minister środowiska Jan Szyszko składa wniosek o wykreślenie z listy światowego dziedzictwa UNESCO Puszczy Białowieskiej. Puszcza jest symbolem i materialnym dziedzictwem ludzkości oraz Polski. Sejm ma prawo uzyskać informację od premier krajua, czy jest to prawda, że taki wniosek się pojawi – mówił polityk Platformy Obywatelskiej z sejmowej mównicy, na którą wszedł z workiem trocin.
– Pańska wypowiedź nie jest związana z porządkiem dziennym obrad – próbował przerywać Sławomirowi Nitrasowi prowadzący obrady Sejmu marszałek Marek Kuchciński. Poseł PO kontynuował jednak swoje wystąpienie. – To są trociny, one jeszcze pachną lasem, ale lasem już nie są. Cała Polska jest pełna trocin, tylko tu nie chcecie o tym rozmawiać. To jest symbol waszych rządów – tłumaczył polityk PO.
Po zejściu z sejmowej mówinicy polityk Platformy Obywatelskiej położył przyniesiony przez siebie worek trocin obok miejsca, w którym siedziała rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek.
Czytaj też:
Ekolodzy blokowali wycinkę Puszczy Białowieskiej. „Ciężki sprzęt wyjechał z lasu”