Tusk skomentował przesłuchanie swojego syna przez komisję Amber Gold. Odpowiedź szefa RE zaskoczyła

Tusk skomentował przesłuchanie swojego syna przez komisję Amber Gold. Odpowiedź szefa RE zaskoczyła

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk Źródło: Flickr / fot. European Council
Donald Tusk, który w związku ze szczytem Rady Europejskiej przebywa obecnie w Brukseli, skomentował w rozmowie z dziennikarzami wczorajsze przesłuchanie jego syna Michała przez sejmową komisję ds. Amber Gold.

Donald Tusk powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że widział fragmenty przesłuchania swojego syna przez sejmową komisję ds. Amber Gold. Szef Rady Europejskiej podkreślił, że jest bardzo dumny ze swojego syna.

twitter

Kim jest Michał Tusk w sprawie Amber Gold

Syn przewodniczącego Rady Europejskiej na oficjalnej stronie internetowej komisji opisany został jako „były pracownik OLT Express Sp. z o.o.”, czyli linii lotniczych utworzonych przez Amber Gold w 2011 roku. Portal wyborcza.pl podkreśla jednak, że Michał Tusk nie był formalnie pracownikiem OLT Express, a jedynie wykonał dla tej firmy kilka zleceń jako pracownik gdańskiego lotniska. Mimo wszystko przesłuchanie Michała Tuska było dla komisji do sprawy Amber Gold jednym z kluczowych momentów.

Michał Tusk był pytany m.in. o to kiedy dokładnie wypowiedział umowę OLT Express, czy wiedział, iż Marcin P. i Jarosław Frankowski utrzymywali kontakt z władzami LOT, a także czy rozmawiał ze swoim ojcem o sprawie OLT. Wiele pytań dotyczyło sprawy „Józefa Bąka”. Michał Tusk tłumaczył, że używał skrzynki pocztowej o nazwie „Józef Bąk”, którą zarejestrował jeszcze w liceum w 2 klasie.

– Jestem tutaj tylko dlatego, że mam na nazwisko tak, a nie inaczej  – stwierdził Tusk, na co od razu odpowiedziała mu Małgorzata Wassermann. – Znalazł się pan tutaj dlatego, bo próbujemy się zorientować, jak to jest możliwe, że ta firma urosła do takich rozmiarów i żadna instytucja w Polsce nie potrafiła tam wejść i sprawdzić, czym się zajmuje  – wyjaśniła.

Czytaj też:
Siedem i pół godziny przesłuchania Michała Tuska. „Jestem tutaj, bo mój ojciec był premierem”

Ludzie WPROST
Źródło: WPROST.pl