„Kopiec Wyzwolenia to spektakularny symbol bohaterskiego, zwycięskiego Śląska. To znak patriotyzmu i wierności mieszkańców tej ziemi wobec Rzeczypospolitej. Jego początki wiążą się z 250. rocznicą odsieczy wiedeńskiej, z którą właśnie tędy spieszył król Jan III Sobieski. Poświęcono go zaś w 1937 roku dla upamiętnienia 15-lecia objęcia tych terenów we władanie przez odrodzone państwo polskie” – napisał prezydent w liście.
Kopiec Wyzwolenia upamiętnia 250. rocznicę przemarszu przez Piekary Śląskie husarii polskiej króla Jana III Sobieskiego w kierunku Wiednia oraz 15. rocznicę powrotu Śląska do Macierzy. Jest także pomnikiem poświęconym powstańcom śląskim. Jego budowa rozpoczęła się 17 września 1932 roku. W prace byli mocno zaangażowani powstańcy śląscy i mieszkańcy Piekar Śląskich. W jego powstaniu pomagali ludzie z różnych części Polski, a także z zagranicy. Usypywanie kopca trwało pięć lat i zakończyło się 20 czerwca 1937 roku.
„Uważam to za bardzo cenne i potrzebne, by nasze narodowe tradycje i uświęcone znaki towarzyszyły nam w zwykłych codziennych realiach. Żebyśmy zwracali na nie uwagę przy okazji obchodzenia świąt państwowych, ale również w dni powszednie. W ten sposób umacnia się w nas poczucie bycia obywatelami, gospodarzami i współtwórcami Rzeczypospolitej. Właśnie takie silne poczucie mieli weterani trzech powstań śląskich, dzięki którym ta ziemia znalazła się w granicach Polski. Wiedzieli, że stało się to za sprawąich odwagi i męstwa. Odczuwali słuszną dumę” – pisał Andrzej Duda.