Jak podkreślono dalej, „uczestnicy 41. Sesji UNESCO na własne oczy będą mogli przekonać się o istnieniu potrzeby prowadzenia czynnej ochrony przed gradacją kornika drukarza, który zagraża puszczańskim siedliskom”. – Wokół sprawy Puszczy Białowieskiej narosło wiele nieprawd, dlatego chcemy pokazać Puszczę taką, jaka ona jest. Nie poprzez negatywny PR, który organizacje aktywistów próbują roztaczać nad Ministerstwem Środowiska i leśnikami, pomijając w całej dyskusji lokalną społeczność, ale poprzez wskazanie tam na miejscu, gdzie leży źródło problemu – mówi Paweł Mucha, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska.
W komunikacie podkreślono, że „populacja kornika drukarza rozwija się w niebezpiecznym tempie, co prowadzi do wewnętrznego wyniszczenia Puszczy Białowieskiej”. „Zanikają siedliska przyrodnicze oraz zamierają drzewostany, głównie świerkowe. Liczba martwych świerków w Puszczy liczona jest w milionach, a wraz z degradacją siedlisk zmniejsza się również występowanie cennych, chronionych gatunków roślin i zwierząt” - zaznaczono.
Zaproszenie w imieniu Ministra Środowiska członkom Światowego Komitetu Dziedzictwa przekazał wiceminister środowiska Andrzej Konieczny, który bierze udział w 41. Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie.
Wycinka na terenie nadleśnictwa Białowieża
Zgodnie z podpisanym dokumentem wycinka lasu na terenie nadleśnictwa Białowieża ma wynieść 180 tys. metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat, podczas gdy dotychczas było to 40 tys. metrów sześciennych w 10 lat. Jednym z założeń nowego programu jest wyznaczenie 1/3 terenu puszczańskich nadleśnictw, które będą pozostawione bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka. Na pozostałej części dokonane zostaną wycinki oraz nasadzone nowe drzewa, by w pełni odtworzyć siedliska przyrodnicze. Efekty tego działania mają pokazać czy puszczę należy chronić zostawiając ją samą sobie, czy stosować tzw. metody czynnej ochrony przyrody.