Przemówienie Donalda Trumpa na pl. Krasińskich najeżone było nawiązaniami do bogatej i trudnej historii naszego kraju. Prezydent Stanów Zjednoczonych wspominał nie tylko polskie bohaterstwo, ale też podkreślał długotrwały sojusz naszego kraju i Stanów Zjednoczonych. – Jestem tutaj nie tylko z wizytą u „starego” sojusznika, ale także z sygnałem dla tych, którzy walczą o wolność. Opowieść Polski, jest opowieścią ludzi, którzy walczyli o wolność i nigdy, przenigdy nie zapomnieli, kim są. Dziękuję wam bardzo. To wielki honor – mówił.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Wizyta Trumpa i szczyt Trójmorza w Polsce. „Zaniedbaliśmy oś Północ-Południe”
Na placu Krasińskich mowa była także o problemach, którym musimy stawiać czoła współcześnie, takich jak terroryzm. Trump pochwalił Polskę za nasze wysiłki na rzecz obronności i zwiększanie wydatków w tym zakresie. Padła także długo wyczekiwana deklaracja odnośnie podtrzymania przez USA zobowiązań wobec sojuszników z NATO, której zabrakło w trakcie majowego szczytu w Brukseli.
– Stajemy ramię w ramię, broniąc artykułu 5 – wspólnego zobowiązania do obrony kolektywnej – oświadczył prezydent Stanów Zjednoczonych w Polsce. Zaznaczył jednocześnie, że Europa musi zrobić więcej na rzecz obronności. – Musi zademonstrować, że wierzy w swoją przyszłość inwestując pieniądze, aby tę przyszłość zagwarantować. Dlatego chylimy czoła przed polską za jej decyzję, aby w tym tygodniu ruszyć z zakupem od USA rakiet Patriot – wskazał prezydent USA.