Po nadzwyczajnym zebraniu zarządu Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zorganizował breifing w Sejmie, podczas którego skomentował działania PiS wokół zmian w sądownictwie. W opinii polityka PO „wszystkie partie opozycyjne muszą reagować, dotyczy to również opozycji pozaparlamentarnej”. – Decyzja PiS pokazuje, że demokracja staje na krawędzi. Rzadko używam takich słów, ale w tym wypadku zagrożenie jest poważne.Trzeba przekonać media i Polaków, że sprawa jest nadzwyczajna. Jeśli chodzi o SN, to oprócz niezależności władzy sądowniczej chodzi również o wolne wybory i szacunek dla werdyktu, który przynoszą decyzję obywateli – tłumaczył lider PO.
Grzegorz Schetyna przypomniał, że „w 2014 roku byliśmy świadkami wystąpień polityków PiS, którzy twierdzili, że wybory zostały sfałszowane”. – Kaczyński oskarżał wszystkich o fałszowanie wyborów samorządowych, skargi miały miejsce także w Brukseli. Proszę pomyśleć, co się stanie, jeśli SN będzie w rękach ludzi Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. Decyzją SN tamte wybory byłyby unieważnione – powiedział polityk PO.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej poinformował, że politycy tej partii przyjęli zaproszenie od KOD do udziału w proteście. Za chwilę to minister Ziobro będzie mógł w praktyce jednoosobowo decydować o tym kto i w jakiej sprawie ma orzekać. Pytaniem retorycznym jest czy będzie mógł decydować o treści wyroków dla konkretnych osób.PiS chce zagarnąć kontrolę nad wszystkimi wolnymi wyborami w naszym kraju. One nie mają już być „wolne” Nie mamy wątpliwości. Jesteśmy świadkami zamachu stanu. W trosce o Polskę, przyszłość naszą i naszych dzieci, nie możemy na to pozwolić” – zachęcają orgnizatorzy z KOD. – Będziemy my z PO i z innych klubów parlamentarnych. Obecność na demonstracji jest potrzebna – podkreślił Schetyna.
Polityk zdradził także plany PO na najbliższe dni. – W poniedziałek w Sejmie odbędzie się wysłuchanie publiczne. Zaprosimy autorytety prawnicze, byłych sędziów SN i TK, żeby oni pokazali obywatelom, jakie zagrożenie dla Polaków wynikają z tej ustawy. Dzień później będziemy konsultować z innymi klubami wspólne zaangażowanie w blokowanie procesu legislacyjnego. Na nas wszystkich spoczywa odpowiedzialność za zablokowanie tego złego prawa. Nie możemy dopuścić do tego, co chce zrobić PiS – wyjaśnił przewodniczący PO.
Schetyna dodał, że „być może będzie taki czas, że będziemy mówić o parlamentarnym nieposłuszeństwie”. – Tylko w sposób spektakularny, tylko pokazując emocje możemy zablokować to złe prawo. Nie zostawimy Polaków sam na sam z sędziami z politycznego nadania, nie po to przez lata pokolenia biły się o wolność – zapowiedział.