– Ja z wnioskiem formalnym o przerwę i mam takie pytanie, żeby pan marszałek nam wyjaśnił, dlaczego zawsze sobie upatrzy jakiegoś posła Platformy i jemu zwraca uwagę. Niech pan sobie znajdzie kolegę we własnym klubie i do niego się przyczepia – zwrócił się do prowadzącego posiedzenie wicemarszałka Joachima Brudzińskiego z PiS.
– Te uwagi o dzwonku do mnie. Ja sobie nie życzę, żeby pan mi o jakimś dzwonku mówił. Jak się panu dzwonek popsuł, to sobie pan może dzwonić pewną częścią ciała, efekt będzie zupełnie taki sam, tylko proszę mnie w to nie mieszać – zakończył zdenerwowany Nitras, po czym zszedł z mównicy.
– Dziękuje panu posłowi za ten – jak zwykle w pana wypadku – niezwykle merytoryczny i regulaminowy wniosek formalny – skomentował Brudziński, po czym wezwał na mównicę kolejnego posła – Cezarego Tomczyka.
Prawo i Sprawiedliwość przyśpieszyło procedowanie poselskiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Niespodziewanie, pierwsze czytanie projektu, które zaplanowane było na środę, odbywa się już dziś. Wtorkowe posiedzenie Sejmu relacjonujemy dla Państwa NA ŻYWO we Wprost.pl:
Czytaj też:
NA ŻYWO: Sejmowa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym