Ze wsparcia finansowego z budżetu państwa stosunkowo częściej korzystają osoby mieszkające na wsi (32 proc.) lub w miastach do 100 tys. mieszkańców (28 proc.), a najrzadziej – w dużych miastach liczących od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców (15 proc.).
Pobieranie zasiłków najczęściej deklarują osoby z wykształceniem podstawowym (32 proc.), następnie – po równo – z wykształceniem zawodowym i średnim (26 proc.), a najmniej z wykształceniem wyższym (18 proc.).
Co ciekawe, przekonanie, że trzeba wykorzystywać system opieki społecznej i pomoc państwa jak tylko się da, jest najbardziej rozpowszechnione wśród mieszkańców wielkich miast powyżej 500 tys. mieszkańców (48 proc.) oraz wsi (45 proc.), a najmniej wśród osób mieszkających w miastach do 100 tys. mieszkańców (34 proc.).
Ponadto, z badania wynika, że zdaniem ponad połowy dorosłych Polaków (55 proc.) osoby korzystające z opieki społecznej to osoby zaradne, które potrafią wykorzystać okazję, by otrzymywać pieniądze i się przy tym nie napracować. Najwięcej takich osób jest wśród sympatyków Kukiz’15 (67 proc.), a najmniej wśród zwolenników Platformy Obywatelskiej (44 proc.).
Na pytanie sformułowane w odmienny sposób – o to, czy osoby korzystające z opieki społecznej to lenie, którym nie chce się pracować, 45 proc. badanych odpowiedziało twierdząco. Najwięcej takich osób było wśród zwolenników Nowoczesnej (52 proc.), a najmniej wśród zwolenników PiS (30 proc.).
Badanie przeprowadzone dla ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna w dniach 9 – 12 czerwca 2017 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1055). Kwoty zostały dobrane według reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania.