We wtorek po godz. 23 rozpoczęło się II czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Przemawiający w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej Borys Budka zwrócił się bezpośrednio do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, zarzucając mu, że „potrafi uruchomić amnezję we właściwym czasie, gdy zmieniają mu się poglądy”. – Dopóki był świętej pamięci Lech Kaczyński, pan nie odważył się podnieść ręki na wymiar sprawiedliwości, bo na szczęście był ktoś, kto rozumiał, na czym polega trójpodział władzy – powiedział poseł PO.
Tuż po wystąpieniu posła Budki na mównicy sejmowej pojawił się Jarosław Kaczyński. – Przepraszam panie marszałku, ja bez żadnego trybu – zwrócił się Kaczyński do prowadzącego obrady Joachima Brudzińskiego po tym, jak wszedł na mównicę. – Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata. Niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami! – wykrzyczał w stronę opozycji Kaczyński.
Później sprawy potoczyły się lawinowo, po wystąpieniu Kaczyńskiego jeden z posłów zarejestrowały wówczas, jak do nagrywającej całą sytuację Kingi Gajewskiej z Platformy Obywatelskiej podchodzi poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński i próbuje wyrwać jej telefon z dłoni, wykręcając jej rękę.
Okazuje się, że gdy przy mównicy rozpoczęło się zamieszanie, doszło do jeszcze jednej przepychanki między parlamentarzystami. Nagranie z incydentu, uwiecznione z innej perspektywy niż obraz nadawany przez Sejm, zamieścił na Twitterze poseł Tomasz Jaskóła z Kukiz'15. Na kilkusekundowym filmie widać, jak jeden z parlamentarzystów przepycha się w centrum sporu, agresywnie popychając innego posła.„Bardzo przykre zachowanie posłów PO” – skomentował przedstawiciel ruchu Kukiz'15.
TVP Info podaje, że parlamentarzysta PO, który stracił panowanie nad sobą i zaczął przepychać posła Józefa Leśniaka z PiS, to Tomasz Lenz. – Uderzył mnie mocno w plecy, popchnął, zaczął szarpać z innymi posłami. Wiedziałem, że PO potrafi być agresywna, ale do tej pory przybierało to formę werbalną. Teraz okazało się, że agresja Platformy przejawia się również w aktach fizycznego ataku – powiedział TVP Info Leśniak.