Steffen Seibert przekazał, że niemiecki rząd uznaje za słuszne i konieczne, by Komisja Europejska prowadząc rozmowy z Polską uwzględniała także zagadnienia dotyczące podstaw ustrojowych kraju. Przypomniał, że już podczas kwietniowego spotkania Angeli Merkel z Beatą Szydło kanclerz Niemiec przypomniała polskiej premier, że „z czasów Solidarności wiemy, jak istotny jest pluralizm w społeczeństwie, wolne media i wolny wymiar sprawiedliwości, ponieważ w tamtych czasach tego brakowało”.
Seibert nie zdradził z czyjej inicjatywy doszło do wtorkowej rozmowy telefonicznej Angeli Merkel z Andrzejem Dudą. Pytany o to, dlaczego kanclerz Niemiec rozmawiała z polskim prezydentem, a nie z premier, stwierdził, że to właśnie prezydent odgrywa rolę w kształtowaniu polskiej polityki zagranicznej a Merkel nie raz w przeszłości już z nim rozmawiała.
W informacji na temat rozmowy telefonicznej na stronie internetowej polskiego prezydenta nie zdradzono, że jej tematem była także kwestia praworządności w Polsce. Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski przekazał w komunikacie, że politycy podzielili opinię, że Inicjatywa Trójmorza ma proeuropejski charakter i przyczynia się do spójności Unii, wyrazili satysfakcję z wizyty prezydenta Trumpa, potwierdzili wolę silnej więzi euroatlantyckiej i odnotowali, że prezydent USA w Warszawie jasno zadeklarował gwarancje dla bezpieczeństwa w ramach NATO.