„Jako ludzie wierzący, a zarazem obywatele – mieszkańcy województwa śląskiego - jesteśmy oburzeni i zasmuceni planowanym wystawieniem na scenie chorzowskiego teatru skrajnie kontrowersyjnego spektaklu „Klątwa”. Jako obywatele – ponieważ jesteśmy świadkami przekroczenia granic wolności artystycznej, która nie szanuje już tego, co wartościowe i święte dla współobywateli. Jako wierzący – ponieważ planowane przedstawienie w sposób niegodny, obraźliwy i świętokradczy traktuje postacie, symbole i treści, które dla człowieka wierzącego są najwyższymi wartościami i treścią życia” – zaznacza abp Wiktor Skworc.
W komunikacie podkreślono, że Górny Śląsk to region, którego etos „zawsze harmonijnie łączył sferę społeczną i religijną”. „Ma stać się miejscem, w którym publicznie może dojść do ich bluźnierczego i świętokradczego sponiewierania. Ta świadoma prowokacja będzie sfinansowana ze środków publicznych, na które wszyscy pracujemy i powierzamy naszym przedstawicielom – w tym przypadku Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Śląskiego – do zagospodarowania dla wspólnego dobra, a nie do jego dewastacji” – podkreśla.
Jak czytamy dalej, w opinii metropolity katowickiego, spektakl „Klątwa” nie służy budowaniu dobra wspólnego, bo zaburza pokój społeczny i jawnie demonstruje brak szacunku decydentów. „Domagamy się poszanowania ogólnie przyjętych norm i uwzględnienia etycznego wymiaru wolności słowa i apelujemy o odwołanie prowokacyjnego spektaklu. Wyrażamy również nadzieję, że odpowiedzialni za dobro wspólne naszej małej Ojczyzny podejmą właściwe kroki, aby Górny Śląsk pozostał miejscem szacunku dla podstawowych wartości, drugiego człowieka i miejscem tworzenia kultury wartości” – czytamy.
„Wobec zaistniałej sytuacji wzywamy wszystkich wiernych i duszpasterzy chorzowskich parafii do podjęcia dzieł ekspiacji, postu i modlitwy. Niech dzień świadomie zaplanowanej prowokacji będzie dla wiernych miasta Chorzów i dla wiernych całej archidiecezji katowickiej dniem pokuty, modlitwy i ekspiacji – wynagrodzenia Panu Bogu” – kończy.
Obrazoburczy spektakl
„Klątwa” w reżyserii chorwackiego dramatopisarza Olivera Frljicia powstała na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego. W momencie, w którym związek Kościoła i państwa wydaje się nierozerwalny, a władza organów kościelnych próbuje wpłynąć na funkcjonowanie świeckich instytucji oraz na decyzje jednostek, twórcy spektaklu sprawdzają, czy opór wobec tych mechanizmów jest jeszcze możliwy czytamy w opisie przedstawienia. Teatr Powszechny ostrzega na swojej stronie, że spektakl jest przeznaczony wyłącznie dla widzów dorosłych, ponieważ zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne.
Do takich scen z pewnością można zaliczyć scenę, w której jedna z aktorek imituje seks oralny z figurą św. Jana Pawła II. W tle słychać jedno z kazań papieża Polaka. Pod koniec przedstawienia jedna z aktorek zadaje ze sceny pytanie, czy którykolwiek z widzów byłby gotów zabić Jarosława Kaczyńskiego za 50 tysięcy euro. Pieniądze miałyby pochodzić ze zbiórki publicznej. Chwilę wcześniej stojący na scenie krzyż zostaje ścięty piłą mechaniczną.