Paweł Kukiz, podzielił się z internautami zdjęciem, które krótko podpisał „nareszcie wakacje”. I na tym można byłoby skończyć, gdyby nie jeden szczegół. Kukiz na zdjęciu pozuje przy łódce, która nazywa się „Fantazja Prezesa” i z uśmiechem wskazuje właśnie na napis na niej umieszczony. Nie wiadomo, czy jest to „łajba” należąca do polityka, czy też po prostu wypatrzył ją gdzieś w porcie i nie mógł się oprzeć, by tego małego, politycznego smaczku, nie wtrącić do zdjęcia.
Czytaj też:
Kukiz zamieścił zdjęcie z wakacji. Jest tylko jeden szczegół...
Później Kukiz zamieścił kolejną fotografię z nawiązaniem do swojego poprzedniego wpisu. „Prezes odpłynął... Tylko Fantazja została..”. – napisał. I rzeczywiście, poseł pozował z rozłożonymi rękami na łodzi o nazwie „Fantazja”.
Na tym jednak nie koniec, bo okazało się, że do portu wpłynęła kolejna łódź, która świetnie wpasowała się w polityczny klimat. „W nocy do portu wpłynęła Beata. Uciekamy do Giżycka. Kanałami, bo krążą słuchy, że Nowoczesna Platforma rzuca desantem Budkę do Mikołajek” – pisał Kukiz.
„Wskazujecie na napis »EVO«, którego nie zauważyłem! DZIĘKI! Nie premiera Beata a premiera Ewa (Kopacz)! Prawdopodobnie mieli plan, by wraz z Budką wziąć nas w kleszcze. Osaczyć i zatopić. Niedoczekanie! Przebijamy się właśnie przez Jezioro Szymona i płyniemy dalej mimo przeważających sił wroga” – dodał polityk w dalszej części swojego posta.