Pod koniec czerwca informowano, że spółka kolejowa Lietuvos Geleżinkeliai (LG) i spółka polska Orlen Lietuva podpisały umowę partnerską. Dokument ma zakończyć kilkuletni spór dotyczący taryf za przewóz ładunku koleją. W wydarzeniu udział wzięli m.in. prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński, premier Litwy Saulius Skvernelis oraz litewski minister transportu Rokas Masiulis.
„Fakt” ustalił, że decydujące dla losów Możejek spotkanie odbyło się w Warszawie, w listopadzie ubiegłego roku, a uczestniczyli w nim litewski premier wraz z doradcą, Adam Bielan i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zdaniem dziennika to właśnie rozmowa polityków „przy kuflu piwa” w jednej z warszawskich restauracji miała sprawić, że uratowano inwestycję.
W czerwcowym komunikacie na stronie PKN Orlen podkreślano, że osiągnięty kompromis przewiduje równy podział wzajemnych roszczeń, wynikających ze sporu o stosowanie opłaty infrastrukturalnej. Wypracowano również porozumienie dotyczące wysokości taryf i wzajemnych zobowiązań, które obie strony uznały za konkurencyjne i korzystne biznesowo. Ustalony został także sposób stosowania opłaty infrastrukturalnej.