„TW Bolek” i „bezkrwawy zamach stanu” w uchwale Senatu. Wałęsa: Czy Ci, co przegłosowali ten gniot, już postradali całkowicie rozum?

„TW Bolek” i „bezkrwawy zamach stanu” w uchwale Senatu. Wałęsa: Czy Ci, co przegłosowali ten gniot, już postradali całkowicie rozum?

Były prezydent Lech Wałęsa
Były prezydent Lech Wałęsa Źródło: Newspix.pl / fot. Michał Fludra
Lech Wałęsa skomentował na swoim profilu na Facebooku uchwałę Senatu dotyczącą upadku rządu Jana Olszewskiego, który jest znany również pod nazwą „nocna zmiana”.

W opinii byłego prezydenta „uchwała Senatu RP jest największym paszkwilem”. „Dowiaduje się z prasy o pewnej Uchwale Senatu RP tyczącej miedzy innymi P. Premiera Olszewskiego i mnie. Czytałem wiele kłamstw, paszkwili, pomówień, ale ta Uchwała Senatu przewyższa wszystkie inne. Czy Ci, co przegłosowali ten gniot już postradali całkowicie rozum?” – pisze Lech Wałęsa na swoim profilu na Facebooku.

Były prezydent w dalszej części wpisu podał przykład z uchwały, który jest jego zdaniem nieprawdziwy. „Jeden przykład z tej uchwały, który każdy może sam rozważyć i ocenić. W polskiej rzeczywistości traktaty między Państwami negocjuje i parafuje rząd, a po takim przygotowaniu podpisuje prezydent. Tak też było z traktatem miedzy Polską i Rosją. Pojechałem do Moskwy podpisać ten tak przygotowany traktat. Będąc już na Kremlu otrzymuję od P. Premiera Olszewskiego otwartą depeszę, NIE podpisać traktatu. To jest ta wielka bohaterska rola, jaką ODEGRAŁ tylko P. Premier Olszewski w tej sprawie”. – tłumaczy Lech Wałęsa.

Były lider „Solidarności” stwierdził również, że j„emu przy pomocy BOSKIEJ osobiście udała się rzecz nieprawdopodobna: poprawił wszystkie niekorzystne osiągnięcia Rządu Olszewskiego i podpisał Traktat, bo warunkiem wycofania z Polski wojsk Sowieckich było podpisanie Traktatu”.
„Co by było gdybym posłuchał Premiera Olszewskiego odpowiedzcie Sobie. Czy to była tępota czy zdrada Polskich interesów” – podsumował swój wpis na Facebooku.

„Zahamował rabunkową, złodziejską prywatyzację”

W okresie największego zainteresowania reformą sądownictwa, w Senacie - bez większego rozgłosu - przegłosowano zaproponowaną przez PiS uchwałę opisującą upadek rządu Jana Olszewskiego, znany także pod nazwą „nocnej zmiany”. Na sprawę zwrócili uwagę dziennikarze „Rzeczpospolitej”. Z przegłosowanej 18 lipca uchwały dowiadujemy się m.in., że w ciągu niespełna pół roku swojej działalności rząd Jana Olszewskiego „podjął niełatwą próbę naprawy państwa i przerwania patologicznych zjawisk zachodzących w polskim społeczeństwie i gospodarce. Zahamował rabunkową, złodziejską prywatyzację. Zredukował narastający deficyt finansów publicznych, druk pustych pieniędzy będący skutkiem tzw. planu Balcerowicza. Odsunął od władzy sowiecką agenturę umieszczoną w instytucjach państwowych. Wywołał tym silny opór środowisk okrągłostołowych i ich dążenie do obalenia gabinetu”.

Jak uważa Senat, który przyjął ustawę głosami 54 senatorów PiS, rząd Olszewskiego upadł w „atmosferze bezkrwawego zamachu stanu”, a za całą operacją stały „ugrupowania, środowiska i osoby będące beneficjentami umowy okrągłostołowej: postkomuniści oraz część nowej, kontrolowanej przez służby specjalne pseudoelity III RP”.

Macierewicz i TW Bolek

W uchwale podkreśla się też rolę ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy, tytułowanego przez Senat agentem Bolkiem. „Bezpośrednim pretekstem do odwołania stało się wykonanie przez ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza uchwały Sejmu zobowiązującej do przedstawienia pełnej informacji na temat wysokich urzędników państwowych, posłów i senatorów będących współpracownikami UB i SB w latach 1945–1990. Koalicji strachu donosicieli, powstałej wtedy w Sejmie, patronował Prezydent Lech Wałęsa - TW Bolek. To w jego gabinecie uzgadniano szczegóły antyrządowej akcji” – czytamy w dokumencie.

Źródło: Facebook / /Lech Wałęsa