Przypomnijmy, że we wtorek 8 sierpnia BBN poinformowało, że prezydent Andrzej Duda zdecydował, że 15 sierpnia nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich. W wieczornym komunikacie do oświadczenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się resort Antoniego Macierewicza.
W późniejszych wyjaśnieniach BBN poinformowało, że do 10 sierpnia szef MON przedstawił prezydentowi 14 wniosków w sprawie awansowania oficerów Sił Zbrojnych RP na pierwszy i kolejne stopnie generalskie.
Czytaj też:
BBN: Prezydent oczekuje na szybkie zakończenie prac nad projektem reformy
– Pan prezydent nie interweniował, wtedy kiedy pan minister Macierewicz dziesiątkował polską generalicję, wypychając poza siły zbrojne 36 najlepszych i najbardziej doświadczonych generałów – komentował Bronisław Komorowski. Jak stwierdził, Andrzej Duda interweniuje dopiero dzisiaj i choć częściowo może mieć rację, to „już jest za późno”.
– Rozumiem, że dzisiaj może blokować decyzje ministra Macierewicza, który pewnie chce uczynić generałami ludzi po jakichś kursach wieczorowych, jakichś awansujących o trzy stopnie na raz, ale to już za późno – mówił o ostatnich posunięciach Dudy Komorowski. – Panie prezydencie, niech pan Antoniego Macierewicza wyrzuci, a nie handryczy się o jednego generała – zaapelował do Dudy Komorowski, wskazując, że według sondaży taki bieg spraw ucieszyłby „70 proc. Polaków i 50 proc. wyborców PiS”.
Były prezydent ocenił tez,że jeśli jego następca będzie postępował konsekwentnie, to minister Macierewicz nie ma żadnych szans, bo prezydent ma uprawnienia konstytucyjne i ma szczególną pozycję. – Jego narzędziem podstawowym jest Biuro Bezpieczeństwa Narodowego – zaznaczył Komorowski.