Jak pisze „Gość Niedzielny”, ksiądz Krzysztof Grzywocz jest duchownym diecezji opolskiej, znanym rekolekcjonistą, terapeutą i publicystą. Szwajcarska policja opublikowała komunikat o jego zaginięciu 18 sierpnia.
Szwajcarzy opisują, że ks. Grzywocz po tym, jak odprawił mszę 17 sierpnia nad ranem w miejscowości Betten, wyjechał szarym Renault (numery rejestracyjne: OP 439OC) w nieznanym kierunku i od tamtego czasu nie wrócił. Duchowny miał ponownie odprawić mszę świętą 18 sierpnia w Betten.
„Gość Niedzielny” podaje nieoficjalne informacje, które dotarły do Polski, że szwajcarskiej policji udało się znaleźć samochód duchownego i przypuszcza, że ks. Grzywocz udał się samotnie w góry (Alpy Szwajcarskie). Piątkowe poszukiwania księdza przerwano z powodu złej pogody, ale wznowiono je w sobotę nad ranem.
Policja szwajcarska prosi o kontakt osoby, które mogą udzielić informacji w sprawie ks. Krzysztofa. Nr tel. +41 27/ 326 56 56. Służby opublikowały też rysopis księdza: ma około 185 cm wzrostu, siwiejące włosy, a gdy wyjeżdżał z Betten miał na sobie krótką, niebiesko-białą koszulkę w groszki oraz długi spodnie z szerokim paskiem.