Do zdarzenia doszło we wsi Werbkowice. W miniony czwartek strażaków wezwano do pomocy w wyciągnięciu krowy z silosu po wysłodkach. Jak relacjonuje straż, zwierzę zanurzone było w resztkach wysłodków i wody na głębokość około 1 m. Druhowie zebrali ziemię z jednego boku silosu i wrzucili ją pod nogi zwierzęcia w celu ułatwienia wydostania. Następnie przy użyciu linki i węża strażackiego zwierzę wyciągnięto na powierzchnię. Już wówczas udzielający pomocy zauważyli, że zwierzę może być silnie wygłodzone.
„Strażaków zaniepokoił też stan pozostałych zwierząt znajdujących się w prowizorycznej oborze, które wyglądały na zaniedbane, niedokarmione i przetrzymywane były w złych warunkach (21 sztuk bydła na powierzchni około 70 m2). W oborze, w której znajduje się bydło nieusuwany był obornik od dłuższego czasu a zwierzęta stały we własnych odchodach bez wyściółki, co wskazywało na rażące zaniedbania za strony właściciela” – czytamy w komunikacie PSP z Hrubieszowa.
Galeria:
Strażacy wezwani na ratunek krowie odkryli inne zaniedbane zwierzęta
O stanie zwierząt powiadomiona została policja, Powiatowy Lekarz Weterynarii oraz władze gminne. Na miejsce zdarzenia przybył również Komendant Powiatowy PSP w Hrubieszowie, zastępca dowódcy JRG i oficer prasowy. Strażacy przed opuszczeniem miejsca zdarzenia nakarmili zwierzęta.