Do zdarzenia doszło w Gdańsku na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i Chopina około godziny 12:45. Jak informuje RMF FM, osobowy citroen zajechał drogę samochodowi, w którym jechał były prezydent. Za kierownicą limuzyny siedział kierowca Biura Ochrony Rzadu. Wiadomo już, że nie miała włączonych sygnałów uprzywilejowania. – To była kolizja. Spowodował ją kierowca samochodu cywilnego – przekazała w rozmowie z tvn24.pl mjr Katarzyna Kowalewska, rzecznik BOR. – Nikt nie został poszkodowany – dodała.
Policja ustaliła, że winę za kolizję ponosi kierowca citroena, który następnie otrzymał mandat. Byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie oraz ochraniającemu go funkcjonariuszowi nic się nie stało. Pieszo przeszli do mieszkania Wałęsy, które znajduje się nieopodal miejsca zdarzenia. Biuro Ochrony Rządu wydało już komunikat w sprawie.