Złożone zawiadomienie Krzysztof Brejza opublikował na Twitterze. „Dziś złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Prezesa IPN. Nie ma zgody dla »krycia« TW na placówkach zagranicznych” – poinformował polityk opozycji. Zdaniem Brejzy prezes IPN popełnił przestępstwo niedopełnienia obowiązków ignorując fakt, iż Andrzej Przyłębski złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
25 sierpnia RMF FM poinformowało, że IPN nie skieruje do sądu sprawy oświadczenie lustracyjnego ambasadora Przyłębskiego i pozostawi ją bez dalszego biegu. Biuro Lustracyjne uznało, że w sprawie jego oświadczenia „nie zachodzi wątpliwość co do jego zgodności z prawdą”.
Wątpliwości dotyczące przeszłości ambasadora RP w Berlinie powróciły po udostępnieniu Inwentarza archiwalnego IPN. W bazie znajduje się bowiem informacja o liczącej 40 stron dokumentów teczce personalnej Andrzeja Przyłębskiego, urodzonego 14 maja 1958 roku, który zarejestrowany był jako tajny współpracownik o pseudonimie „Wolfgang”. Oświadczenie Przyłębskiego od marca tego roku badało Biuro Lustracyjnego Instytutu Pamięci Narodowej.
Czytaj też:
IPN podjął decyzję ws. oświadczenia lustracyjnego ambasadora Przyłębskiego