Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, zdecydowanym zwycięzcą byłoby Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 36,4 proc. poparcia. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska Grzegorza Schetyny z wynikiem 19,6 proc. poparcia. Do parlamentu weszłyby także Nowoczesna Ryszarda Petru (10,9 proc.), Kukiz’15 (8,0 proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (5,4 proc.).
Poniżej progu wyborczego znalazłoby się pięć ugrupowań. Sojusz Lewicy Demokratycznej (4,5 proc.), Partia RAZEM (3,4 proc.), Wolność (3,4 proc.), Kongres Nowej Prawicy (1,6 proc.) i Prawica Rzeczpospolitej (0,0 proc.).
Wspólny start opozycji w wyborach?
Od dłuższego czasu mówi się o możliwości powstania zjednoczonego bloku partii opozycyjnych, które w wyborach miałyby stanąć naprzeciwko PiS-owi. Sondaż przeprowadzony w tej sprawie na zlecenie serwisu rp.pl nie daje jednak jednoznacznej odpowiedzi.
W badaniu wykonanym przez pracownię SW Research dla serwisu rp.pl zapytano ankietowanych, czy partie opozycyjne powinny wystartować w wyborach jako koalicja pod wspólnym szyldem. Na tak zadane pytanie 37,9 proc. respondentów odpowiedziało, że tak. 34,6 proc. badanych jest zdania, że blok opozycyjny nie powinien powstać. Duża grupa ankietowanych - aż 27,5 proc. - nie ma zdania na ten temat.
Czytaj też:
Wspólny start opozycji w wyborach? Polacy powiedzieli, co o tym myślą
