Policjanci CBŚP wyjaśniają okoliczności sprawy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Drukarnia była ukryta na prywatnej posesji w małej miejscowości w powiecie zgierskim. Jej odnalezienie nie było łatwe. Przestępczą działalność prowadzono w ukrytym pomieszczeniu. Znajdowała się tam kompletna, działająca linia do produkcji fałszywych banknotów. Policjanci Zarządu w Łodzi CBŚP uniemożliwili podrobienie 144 banknotów 50 funtowych, które były już częściowo wydrukowane, z naniesionymi hologramami i znakami wodnymi.
Z wstępnych ustaleń śledczych wynika, że mogły być tam drukowane zarówno banknoty polskie, jak i brytyjskie funty, czy euro. Świadczy o tym materiał dowodowy zabezpieczony na miejscu, między innymi papier przygotowany do produkcji stuzłotówek oraz mnóstwo hologramów do pieniędzy polskich i brytyjskich. W pomieszczeniu znajdowało się kilka drukarek różnego rodzaju oraz komputery. Cały sprzęt służący do fałszowania pieniędzy został zabezpieczony jako dowód w sprawie.
Dodatkowo, w samochodzie jednego z podejrzanych policjanci znaleźli pięć gotowych do wprowadzenia do obiegu banknotów o nominale 20 euro. Podczas oględzin zabezpieczonych pieniędzy śledczy zauważyli, że banknoty miały te same numery.
Do wyjaśnienia tej sprawy policjanci zatrzymali trzy osoby. W prokuraturze przedstawiono mężczyznom zarzut produkcji fałszywych banknotów, a następnie zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Dodatkowo na posesji wpadły jeszcze dwie osoby, które również zostały zatrzymane, ponieważ były poszukiwane na podstawie listów gończych.
Policjanci CBŚP wyjaśniają okoliczności sprawy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Śledczy ustalają miedzy innymi to, od kiedy prowadzono przestępczą działalność oraz czy fałszywe banknoty mogły trafić już na rynek.