W lipcu Komisja Europejska postawiła warunek polskiemu rządowi, aby ten nie podejmował żadnych kroków mających na celu wymuszenie lub przeniesienie przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego. W przypadku braku reakcji Komisja Europejska zapowiadała rozpoczęcie przewidzianej w artykule 7 traktatu o UE procedury praworządności. Zapisy artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej jest nazywany „opcją atomową”, a ich zastosowanie oznacza wprowadzenie sankcji wobec kraju członkowskiego. Z informacji radia RMF FM wynika, że Komisja Europejska nie podejmie wobec Polski kolejnych kroków. – Na razie nic aż takiego się w Polsce nie stało, czerwona linia nie została przekroczona, a KE nie podejmie żadnych kroków bez pogłębionej dyskusji komisarzy podkreślił jeden z unijnych urzędników.
Na czwartek 31 sierpnia planowane jest spotkanie wiceszefa KE Fransa Timmermansa z europosłami z Komisji ds. Wolności Obywatelskich. Wśród poruszanych tematów znajdzie się również sprawa reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ponadto, Frans Timmermans ma się ustosunkować do odpowiedzi polskich władz na rekomendacje Brukseli w kwestii wymiaru sprawiedliwości.
Merkel o polskich sądach
We wtorek 29 sierpnia PAP informowało, że Komisja Europejska odrzuciła polskie stanowisko w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości. Komisja Europejska odrzuciła polskie stanowisko w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości. Całą sytuację skomentowała również kanclerz Niemiec Angela Merkel, która podczas spotkania z dziennikarzami powiedziała, że „traktuje całą sprawę bardzo poważanie”. – Chciałabym, żeby relacje z Polską były bardzo dobre. Jednak biorąc pod uwagę nasze wzajemne stosunki, nie możemy być cicho, nie możemy trzymać języka za zębami, ponieważ tutaj chodzi o fundamenty współpracy w ramach Unii Europejskiej – podkreśliła.