Jak informuje portal tvp.info, symboliczne spotkanie ma przypomnieć o cywilnych ofiarach II wojny światowej, o których świat nie zawsze pamięta – o polskich więźniach niemieckich obozów koncentracyjnych, przymusowych robotnikach, ofiarach medycznych eksperymentów i dzieciach tych ofiar.
Niemiecki obóz koncentracyjny w Ravensbrück usytułowany był niedaleko miejscowości Fürstenberg w Brandenburgii, w Niemczech. Został założony w listopadzie 1938 r., funkcjonował w latach 1939–1945.
Więźniarkami Ravensbrück były zarówno liczne więźniarki polityczne (m.in. Polki, Niemki, Serbołużyczanki), jak i Żydówki, Sinti, kobiety narodowości romskiej, Świadkowie Jehowy, a także lesbijki i prostytutki. Wiele Polek trafiło do Ravensbrück z oddziałów Armii Krajowej oraz po Powstaniu Warszawskim. Wśród więźniarek było wiele dzieci.
Przez obóz przeszło 132 tysiące kobiet i dzieci, z których zginęło około 92 tysiące. Liczbę Polek szacuje się na około 40 tysięcy, z tego przeżyło 8 tysięcy. W podobozach umieszczono około 20 tys. mężczyzn i około tysiąc dziewcząt.