Chętnych do wzięcia udziału w strajku lekarzy jest znacznie więcej, jednak uznano, że gdyby odeszli od łóżek pacjentów, zagroziłoby to bezpieczeństwu chorych.
„2. października rozpoczynamy protest głodowy ponieważ Ochrona Zdrowia w Polsce umiera!” – piszą w komunikacie rezydenci. Jak zaznaczają, domagają się „realnych działań rządu”, a nie „pozornych ruchów, które poprawiają sytuację w publicznym systemie”. Głównymi żądaniami są: doprowadzenie do wzrostu dostępności leczenia i diagnozowania pacjentów oraz poprawa warunków pracy dla pracowników ochrony zdrowia.
„Jesteśmy głodni zmian w Ochronie Zdrowia! Dlatego po setkach spotkań z politykami, po manifestacjach, po przygotowaniu obywatelskiego projektu ws. warunków zatrudnienia w ochronie zdrowia oraz zebraniu blisko ćwierć miliona podpisów, szykujemy się do zaostrzenia formy protestu. Polscy lekarze łakną normalności! I wspólnie będą o nią walczyć” – ogłosiło Porozumienie Rezydentów OZZL.
Przypomnijmy, w poniedziałek w Szpitalu Powiatowym we Włoszczowie zasłabł 59-letni lekarz, który zacząć miał dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Mężczyznę przewieziono do szpitala w Końskich, gdzie zmarł. Jak się okazało, lekarz wcześniej pracował 24 godziny na oddziale chirurgii.
Czytaj też:
Włoszczowa. Chirurg zmarł po 24-godzinnym dyżurze. Miał zaczynać kolejny