W piątek ruszyła strona sprawiedliwesady.pl, a na Twitterze i YouTube pojawił się pierwszy spot Polskiej Fundacji Narodowej.
Premier zaznaczyła na wstępie, że „akcja ma przede wszystkim uzmysłowić wszystkim, jak wiele patologii jest w systemie sprawiedliwości i dlaczego powinniśmy to zmienić”. – Polacy mają poczucie tego, że sądy nie są dzisiaj dla nich, a sądy mają być dla obywateli, nie dla sędziów. Sądy mają zajmować się sprawami obywatelami i robić to w sposób szybki, sprawny, a każdy kto trafia do sądu, oczekuje na decyzje w swojej sprawie ma mieć poczucie tego, że jego sprawa jest rozpatrywana z należytą starannością w terminach, merytorycznie – przekonywała.
Jak mówiła dalej szefowa rządu, „pozorowana reforma sądownictwa nie jest żadną reformą”. – Słynne już zdanie „żeby było tak, jak było” myślę, że przejdzie do kanonu myśli politycznej w Polsce jako pewne stwierdzenie, które powinno budzić przede wszystkim w nas wszystkich, powinno się nam zapalić czerwone światełko, kiedy słyszymy takie stwierdzenie – podkreśliła.
Szydło przyznała, że być może zabrakło debaty, kiedy projekty dotyczące zmian w Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa trafiły do Sejmu. – Propozycja Polskiej Fundacji Narodowej aby taką debatę rozpocząć, taki dialog w tej chwili się toczył jest propozycją w mojej ocenie nie tylko że konieczną i potrzebną, ale chciałam jeszcze raz panom prezesom za tę inicjatywę podziękować – dodała.
Projekty prezydenta i system do losowania sędziów
Odniosła się także do przygotowanych przez prezydenta projektów ustaw. – Myślę, że również pan prezydent przygotuje takie projekty, które będą dogłębnie reformowały polskie sądownictwo, bo to deklarowaliśmy w kampaniach wyborczych i to był jeden ze sztandarów naszej kampanii – dodała.
Premier poinformowała ponadto, że system do losowania sędziów rozpoczyna pilotaż w kilku sądach 16 października. – Natomiast 1 stycznia, na początek 2018 roku, ten system do losowania sędziów będzie działał w całej Polsce – podała.