– Między innymi Ryszard Petru publicznie niejednokrotnie nazwał mnie i Mariusza Kamińskiego przestępcą. Przeanalizowałem to wszystko, skonsultowałem się z prawnikami i skieruję prywatny akt oskarżenia przeciwko Petru – zapowiadał już wcześniej Wąsik. Lider Nowoczesnej nawiązywał do wyroków, jakie w sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego wydał w marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście. Politycy ukarani zostali wówczas 3 latami więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas „afery gruntowej” w 2007 r. Skazani odwołali się od wyroku, ale w międzyczasie prezydent Andrzej Duda ułaskawił ich obu.
– Nigdy nie zostaliśmy prawomocnie przez sąd skazani. Ja przypomnę: my byliśmy osobami, które ścigały korupcję. Nie pozwolę, żeby nazywać nas przestępcami – argumentuje obecnie Wąsik i domaga się ukarania Ryszarda Petru, który wielokrotnie podczas publicznych wystąpień nazywał go przestępcą. „Mój pełnomocnik złożył w Sejmie wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Ryszarda Petru” – poinformował na Twitterze Wąsik.