Pomimo wyraźnego stanowiska Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” odnośnie przyjmowania stanowisk po sędziach usuniętych decyzją ministra sprawiedliwości, sędzia Dariusz Drajewicz przyjął oferowaną mu posadę. Razem z Małgorzatą Iwoną Szymkiewicz-Trelką i Dariuszem Dąbrowskim zastąpił odwołane we wtorek 12 września wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie: Beatę Najjar, Marię Dudziuk i Ewę Malinowską.
Na mocy zmienionej ustawy o sądach powszechnych, od 12 sierpnia minister sprawiedliwości może bez podania powodu wymieniać prezesów i wiceprezesów wszystkich sądów powszechnych w Polsce. Stowarzyszenia sędziowskie nie godzą się na tak daleko idące uprawnienia ministra, będącego jednocześnie prokuratorem generalnym i wzywają sędziów do odrzucania proponowanych w ten sposób stanowisk.
Czytaj też:
Sędziowie odmawiają awansu i bronią prezesa. Pierwszy sąd otwarcie sprzeciwił się ministrowi
W związku z decyzją sędziego Drajewicza, zarząd „Iustitii” do końca miesiąca postanowi, czy wykluczy go ze swego grona. Jako pierwsze o takiej możliwości poinformowało Radio ZET. Informację w rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdził sędzia Bartłomiej Przymusiński z zarządu „Iustitii”.