„Niebawem ruszą sprawy sądowe i prokuratorskie wobec totalnej. Dosyć już arogancji, chamstwa i pomówień” – napisał Arkadiusz Mularczyk. Polityk nie wyjaśnił jednak, co jakie postępowania chodzi i o czyją „arogancje, chamstwo i pomówienia” chodzi.
Kiedy na wpis zareagowali posłowie opozycji, m.in. Sławomir Nitras i Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej, a także Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wytłumaczył swój wpis.
„PiS chwali się publicznie, że wykorzystuje prokuraturę przeciw konkurentom politycznym. Kiedyś będziesz się tłumaczył w sądzie” – zwrócił się do Mularczyka poseł Nitras.
Z kolei Katarzyna Lubnauer stwierdziła, że „jak się ma własną Prokuraturę, to wszystko może okazać się pomówieniem”.
Bartłosz Arłukowicz z kolei zapytał: „I po co cała afera billboardowa? Wystarczy wprost”.
W odpowiedzi na wpisy polityków opozycji, poseł Mularczyk stwierdził, że wpis dotyczył „spraw, o których pisały media”.