Bronisław Komorowski zaznaczył, ze w czasie, gdy był prezydentem, nie pojawiał się wątek reparacji wojennych, a jedynie odpowiedzialności za wojnę. Zdaniem byłego prezydenta, obecne dążenia PiS to jedynie kalkulacja Jarosława Kaczyńskiego nastawiona na pobudzenie własnego elektoratu.
Były polityk PO podkreślił, że Polsce należą się reparacje, ale poruszanie tej kwestii bez dobrej kalkulacji politycznej i prawnej jest wyrazem braku odpowiedzialności za Polskę. – Jak tak można politykę robić... Stawia się problem na ostrzu noża, a dopiero potem się zamawia ekspertyzy prawników. To jest żałosna polityka, po prostu kompletna amatorszczyzna. Chyba że właśnie był inny cel. Nie uzyskanie reparacji – chodziło o jątrzenie, zrobienie awantury w Polsce. Tyle czasu PiS gada o tych reparacjach, a nawet decyzji rządowej nie ma – komentował Bronisław Komorowski. – Odnoszę wrażenie, że z tej szarży antyniemieckiej PiS-u nie będzie ani złotówki, ani euro dla Polski, natomiast będą bardzo poważne straty natury politycznej i w relacjach sąsiedzkich – wskazał były prezydent.
Czytaj też:
Sondaż: Czy Polacy popierają zabiegi o uzyskanie reparacji?