Obecnie czekamy na przedstawienie przez prezydenta Andrzeja Dudę jego projektów ustaw o Sadzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sadownictwa. Premier podkreślił, że czeka na dokumenty i gdy się z nimi zapozna, wyrazi swoje zdanie. – Żeby ta reforma byłą dokończona i dopełniona, musimy przyjąć te projekty, które są przygotowywane, które zostały zawetowane – zaznaczyła szefowa rządu. Jak podkreśliła, chciałaby żeby przygotowane przez prezydenckie otoczenie projekty stanowiły dogłębną reformę sądownictwa. Beata Szydło zaznaczyła, że głęboko wierzy, że tak będzie.
Czytaj też:
Prezydencki minister: Zmiany są głębokie, bo tego wymaga sądownictwo
„Nie możemy spocząć na laurach”
Premier komentowała też ostatnie sondaże, według których PiS może liczyć obecnie na ponad 40 proc. poparcia. – Mogę dziś z satysfakcją powiedzieć, że po dwóch latach rządzenia, kiedy od początku jesteśmy bardzo mocno atakowani, odnotowujemy najlepsze wskaźniki w sondażach – wskazała szefowa rządu. – Ale nie możemy dać się zwieść sondażom i nie możemy spocząć na laurach. Ciągle to przypominam moim współpracownikom. Im mamy lepsze sondaże, tym więcej powinniśmy pracować i bardziej zwracać uwagę na wyciąganie wniosków z błędów, które popełniamy. My popełniamy błędy i tego nie da się ukryć. To jest rzecz naturalna. Przede wszystkim musimy konsekwentnie i z wielką pokora realizować nasz program i wszystkie zobowiązania, które podjęliśmy – wskazała Beata Szydło.
Czytaj też:
Sondaż CBOS: Rekordowe poparcie dla PiS. To najlepszy wynik od 2015 roku