– Po to chcemy zbudować Baltic Pipe do Norwegii, aby być uniezależnionym od tego gazu, który jest drogi i który jest niepewny – poinformował Witold Waszczykowski w Waszyngtonie. Ponadto - jak twierdzi minister – po 2022 roku, to Polska będzie w stanie oferować innym państwom gaz. – Ten gaz, który będzie przypływał importowany do Polski, będziemy mogli nawet rozsyłać do innych państw ościennych w naszej części Europy – zaznaczył.
Jak przypomina RMF FM, na Forum Ekonomicznym w Krynicy prezes PGNiG Piotr Woźniak informował, że po 2022 roku Polsaka może całkowicie zrezygnować z odbierania gazu od Rosji. – Kontrakt jamalski, który ma już swoją długą historię, zaznaczył nam się pasmem ogromnych problemów i trudności we współpracy. Nie sposób przyjąć powtórzenia tej sytuacji, więc nie myślimy o żadnym długo- ani średnioterminowym kontrakcie – mówił Woźniak.