Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Tarnowskiej wszczęła śledztwo w sprawie dostarczenia środków psychotropowych i narażenia 9-letniej dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Dziewczynka trafiła do szpitala. Wykryto w jej organizmie substancje o składzie charakterystycznym dla ecstasy. – Dziewczynka była poddenerwowana, reagowała wybuchowo. Towarzyszył jej ból brzucha – mówił Witold Swadźba z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej.
Śledczy nie wiedzą na razie, skąd 9-latka wzięła narkotyki. Jedna z hipotez mówi, że 9-latka mogła zostać poczęstowana „cukierkiem”, który zawierał substancje psychoaktywne. O podobnej sprawie mówił przed kilkoma tygodniami kilkuletni chłopiec z pobliskiej miejscowości. Dziecko twierdziło, że w sierpniu pod sklepem ktoś chciał go poczęstować cukierkiem przypominającym misia. Chłopiec przestraszył się jednak i uciekł do domu.
Dąbrowska policja zwróciła się z apelem do rodziców i opiekunów, by ostrzegali dzieci przed niebezpieczeństwem związanym z przyjmowaniem słodyczy od nieznajomych osób. Przeprowadzono również akcję informacyjną w szkołach.