– Na razie (prezydent - red.) mówi, i powtarza to wielokrotnie: system kanclerski albo system prezydencki. Dlatego zaproponował referendum, żeby w tej sprawie wypowiedzieli się obywatele – tłumaczył Andrzej Dera. Prezydencki minister podkreślił, że „sam pan prezydent skłania się do systemu prezydenckiego”.– Ja zresztą też, i swojego poglądu nie zmieniam. Mam go od wielu, wielu lat. Wzoruję swoje doświadczenie na systemie amerykańskim, gdzie to się sprawdziło w systemie i Amerykanie wybierają bardzo rozsądnie: sprawy narodowe, patriotyzm, zawsze są na pierwszym miejscu – wskazał Dera. Jak podkreślił, „nie pogniewa się”, jeśli społeczeństwo wybierze w referendum system kanclerski, gdyż jest zdaniem jest on lepszy od systemu, który mamy obecnie w Polsce. Prezydencki minister podkreślił, ze jego zdaniem pytanie o ustrój polityczny będzie jedną z ważniejszych kwestii, jakie zostaną poruszone w referendum konsultacyjnym w 2018 roku.
Przypomnijmy, że w sobotę portal Niezależna.pl opublikował fragment wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim, który ukaże się w „Gazecie Polskiej” w najbliższą środę. Prezes PiS w rozmowie z Katarzyną Gójską i Michałem Rachoniem zdradził m.in. o czym rozmawiał w ostatnim czasie z prezydentem Andrzejem Dudą. – Zupełnie otwarcie powiedziałem panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, iż nie widzę żadnych przesłanek, przy ustabilizowanym systemie politycznym, do tego, by wprowadzić w Polsce system prezydencki, który zawsze tworzy ryzyko, iż osoba bez odpowiedniego doświadczenia politycznego, bez umiejętności, a czasem – może się tak zdarzyć, tylko proszę nie odnosić tego do pana Andrzeja Dudy – człowiek złej woli uzyska bardzo dużą władzę, i to bez realnej kontroli – wskazał prezes PiS.
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński zdradził, co powiedział prezydentowi Andrzejowi Dudzie