Przewodniczący Platformy Obywatelskiej stwierdził na antenie TVN24, że wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla „Gazety Polskiej” jest „następną odsłoną czarnych scenariuszy dla Polski”. – To jest wypowiedź człowieka, który czuje się właścicielem, naczelnikiem państwa. Widać jak pisze scenariusze polityczne. Pytanie, czy wszyscy w obozie PiS-owskim będą mu się tak poddawać? – podkreślił.
Zdaniem Schetyny prezydent Andrzej Duda powinien odpowiedzieć na pytanie, „czy będzie chciał utrzymać niezależność, czy wróci do sekretariatu partii, jak w serialu (Ucho Prezesa – red.)”. Pytany o obecną pozycję Zbigniewa Ziobry stwierdził, że „nie ma pozycji niezagrożonych”. – Niezagrożona jest tylko pozycja prezesa – zaznaczył.
Odpowiadając na słowa Grzegorza Schetyny, rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek zamieściła na Twitterze wpis, w którym stwierdziła, że „Schetyna znów pokazał kompleks Jarosława Kaczyńskiego”. „Szef, który nic nie może i nikt się z nim nie liczy – to lider opozycji” – stwierdziła. Dodała również #lidernagrafice.
Prezes PiS w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”
W rozmowie z „Gazetą Polską” prezes PiS poinformował, że podczas rozmowy z prezydentem powiedział mu, że „nie chce zajmować się sporami pokoleniowymi między 40-latkami”. Nawiązał w ten sposób do sporu na linii Duda-Ziobro. Zaznaczył, że członkowie PiS są „zdeterminowani, aby nie dopuścić do podziału obozu dobrej zmiany”.
– Zrobimy wszystko, by utrzymać jedność, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Nie możemy i nie zgodzimy się na zmiany pozorne, szczególnie w sferach, w których zmiany są możliwe bardzo rzadko. A wymiar sprawiedliwości jest właśnie taką sferą – podkreślił Kaczyński.