Informację o spotkaniu podała Kancelaria Prezydenta. O godzinie 17 do Belwederu przybył prezes PiS, którego przywitał Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta. – Wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia. PiS poszedł na ogromne ustępstwa. Zgodziliśmy się na te 3/5, o które wnioskował prezydent, na to, żeby wyeliminowana została rola ministra sprawiedliwości na to, że KRS zostaje wybierany ponadpartyjnie. Zgodziliśmy się na emerytury, o których mówił prezydent. Wydaje się, że to porozumienie jest w naszym zasięgu i że wspólnie damy radę to zrobić – powiedziała po spotkaniu rzecznik klubu PiS Beata Mazurek.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że przedmiotem spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim miała być reforma wymiaru sprawiedliwości. – Zależy nam na tym, aby w konsensusie i w jedności przeprowadzić tę reformę – powiedział. Ocenił, że „jest duża szansa, aby do kompromisu doszło”. – To nie jest tak, że my wpadliśmy na pomysł że nagle sobie zreformujemy wymiar sprawiedliwości, tylko wsłuchaliśmy się w głos Polaków, ponad 80 proc. polskiego społeczeństwa jednoznacznie negatywnie ocenia ten sposób funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – podkreślił.Obaj politycy rozmawiali ze sobą blisko dwie godziny.
Przypomnijmy, że w czasie poprzedzającym prezentację prezydenckich projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa prezes PiS odwiedził Belweder, gdzie przez około 1,5h rozmawiał z prezydentem. – Sądzę, że prędzej czy później, mam nadzieję, że szybko, dojdziemy do porozumienia. Droga do porozumienia jest otwarta i nie wydaje się, żeby to była droga trudna do przebycia – komentował Kaczyński po spotkaniu, w trakcie którego przekazał prezydentowi pismo z postulatami partii rządzącej.
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński zdradził, co powiedział prezydentowi Andrzejowi Dudzie