– Ja bym bardzo prosiła, żeby PiS, pani premier, pan minister Ziobro wznowili dochodzenie ws. tej śmierci. Jest major, który zeznawał w prokuraturze, zwolnijcie go z tajemnicy służbowej, niech zezna przed prokuratorem – mówiła była polityk.. – Winni powinni zostać ukarani. Ja jestem przekonana, mam jakieś wewnętrzne przekonanie na 99,99 proc. że Andrzej (Lepper - red.) został unicestwiony, żeby nie powiedzieć tego, co wiedział. Na pewno miał wiedzę. On co jakiś czas zdobywał bardzo niebezpieczną wiedzę dla rządzących – wskazała Beger. Jak dodała, swoje informacje czerpie „z mediów”. Była polityk zaznaczyła też, że jej zdaniem Andrzej Lepper nie mógł popełnić samobójstwa, ponieważ był osobą wierzącą i dbającą o rodzinę, a jego śmierć nastąpiła w momencie choroby syna.
Mimo że od śmierci byłego szefa Samoobrony minęło już 6 lat, a śledczy stwierdzili, że Andrzej Lepper popełnił samobójstwo, wciąż nie wszyscy wierzą w taką wersję wydarzeń. Wznowienia śledztwa domagał się m.in. były senator Sławomir Izdebski. Sprawę bada także dziennikarz Tomasz Sekielski. Jego zdaniem „są trzy możliwe hipotezy dotyczące śmierci Leppera: lider Samoobrony popełnił samobójstwo, został zamordowany albo zmuszony do samobójstwa”. – Nie przesądzam, co się wydarzyło. Uważam, że wokół sprawy jest nadal mnóstwo znaków zapytania – powiedział Sekielski w rozmowie z Wirtualną Polską. Dziennikarz podkreślił, że „nie wyklucza, iż mogło dojść do sytuacji, w której ktoś zmusił Leppera do popełnienia samobójstwa albo że został on zastraszony, ponieważ miał jakąś wiedzę i doszło do sytuacji, która go przerosła”.