Na razie nie podano do wiadomości przyczyny śmierci Ryszarda Kowalczyka. Instytut Pamięci Narodowej poinformował na Twitterze, że opozycjonista zmarł we wtorek 17 października. Miał 80 lat.
Akcji bracia dokonali w nocy z 5 na 6 października. W wysadzonej auli miała dzień później odbyć się uroczysta gala z okazji Dnia Milicjanta, na której miano wręczać nagrody funkcjonariuszom MO i SB tłumiącym protesty stoczniowców. Wybuch nastąpił o godzinie 0:40 i uszkodził salę oraz uczelniane archiwum. W wyniku eksplozji nikt nie ucierpiał.
Milicja wytypowała 80 osób podejrzanych o wykonanie akcji. Kowalczykowie zostali aresztowani w lutym 1972 roku. O bezpośrednie przeprowadzenie eksplozji obwiniono Jerzego Kowalczyka, zaś jego brata skazano za pomoc przy skonstruowaniu ładunku wybuchowego i podłożenie go w auli. Wobec Jerzego sąd zasądził karę śmierci, natomiast Ryszarda skazano na 25 lat pozbawienia wolności. Pod wpływem petycji składanych do Sądu Wojewódzkiego i Rady Państwa Jerzemu zmieniono wyrok na 25 lat więzienia.
Pod hasłem uwolnienia Kowalczyków trwały w 1981 roku strajki głodowe na Śląsku i w Zagłębiu. Do Rady Państwa słano apele o złagodzenie wyroku. Po zakończeniu stanu wojennego, w wyniku kolejnych ułaskawień został zwolniony Ryszard (w 1983 roku) i Jerzy (w 1985 roku). W 1993 Lech Wałęsa podjął decyzję o zatarciu wyroków skazujących i przywrócił braciom prawa obywatelskie.