Rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu sędzia Marek Poteralski przekazał w czwartek dziennikarzom, że sąd zwrócił akt oskarżenia przeciwko Jackowi M. prokuraturze, aby ta mogła uzupełnić postępowanie przygotowawcze. – Sąd podzielił wniosek prokuratora, oceniając, że rzeczywiście w sprawie zachodzi konieczność dopuszczenia dowodu z opinii biegłych, którzy ocenią, czy treści wyrażane podczas manifestacji przez M. był nawoływaniem do nienawiści na tle wyznaniowym i rasowym – przekazał Marek Poteralski.
Jak dodał, należy ponadto uzupełnić przesłuchania świadków. – Wcześniej ma zostać pokazane im nagranie, by mogli wypowiedzieć się, co do treści wypowiedzi Jacka M. – poinformował.
Po tym, jak materiały zostaną uzupełnione, prokuratura oceni, czy umorzyć sprawę, czy przesłać uzupełniony akt oskarżenia do sądu.
Jackowi M. zarzuca się, że 11 listopada 2016 roku, kiedy przemawiał w tracie VII Marszu Patriotów na rynku we Wrocławiu, nawoływał do nienawiści wobec Żydów i Ukraińców. Akt oskarżenia w tej sprawie do sądu skierowano w lipcu 2017 roku.