W czwartek 26 października koszalińska policja zatrzymała 14-latka, podejrzanego o podpalenie 33-letniego bezdomnego. Mężczyznę przewieziono do szpitala, ma rozległe poparzenia nóg.
Po otrzymaniu sygnału o zdarzeniu do działania natychmiast funkcjonariusze z I komisariatu i posterunku w Sianowie. W trakcie wykonywania czynności procesowych kryminalni ustalili, że uszkodzenia ciała mężczyzny mógł dokonać 14-letni mieszkaniec gminy Sianów. Podkomisarz Monika Kosiec z Komendy Miejskiej w Koszalinie powiedziała w rozmowie z wp.pl, że nastolatek podpalił spodnie bezdomnego, który spał pod gołym niebem. Śledczym oznajmił, że „zrobił to dla zabawy, a właściwie nic złego się nie stało”.
W związku z tym, policjanci zatrzymali nieletniego i umieścili w Policyjnej Izbie Dziecka. Mimo młodego wieku chłopak jest dobrze znany koszalińskim policjantom, ponieważ w przeszłości miał wielokrotnie naruszać prawo. Policjanci z Koszalina poinformowali, że złożą do sądu rodzinnego wniosek o zastosowanie wobec 14-latka izolacyjnego ośrodka wychowawczego.