Autostrada A20 łącząca Lubekę i Szczecin była jednym z priorytetowych projektów komunikacyjnych po zjednoczeniu Niemiec i stanowić miała główną trasę komunikacyjną w kierunku wschód-zachód. Jej budowa została zakończona w 2005 roku. Niemieckie media poinformowały jednak, że w ciągu ostatnich tygodni pojawiło się wiele problemów z poruszaniem się po tej drodze szybkiego ruchu.
Na początku października obsunął się fragment autostrady A20 w kierunku Lubeki, która prowadzi do Polski. Powstała tam dziura o szerokości blisko 10 metrów i średniej głębokości 2,5 metra. Po załamaniu się nawierzchni dostępny był tylko jeden pas ruchu w kierunku Szczecina. Jednak inspektorzy ruchu drogowego po przeprowadzeniu pomiarów ocenili, że pas coraz bardziej się osuwa, stanowiąc zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Manfred Rather z krajowego urzędu budowy dróg i komunikacji drogowej Meklemburgii-Pomorza Przedniego powiedział, że w związku z tym podjęto decyzję o całkowitym zamknięciu autostrady A20 na odcinku Bad Suelze-Tribsees.
Jak już wcześniej zaznaczał minister komunikacji Christian Pegel, problemem przy budowie tej autostrady było to, że prowadziła ona przez siedlisko torfowe, które w trakcie budowy zostało zabezpieczone betonowymi elementami. Obecnie trzeba będzie wyjaśnić, czy to właśnie te elementy nie były w stanie wytrzymać obciążenia.