Coraz mocniej rozkręca się giełda nazwisk polityków. W spekulacjach dotyczących kandydata na prezydenta Warszawy zaczęła się pojawiać Kamila Gasiuk-Pihowicz. I to nie jako kandydatka Nowoczesnej czy zjednoczonej opozycji, ale Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy, że posłanka Nowoczesnej chciała być kandydatką swojej partii na prezydenta Warszawy, ale sprzątnął jej tę nominację Paweł Rabiej. – Słyszałem głosy, że Gasiuk-Pihowicz mogłaby przejść do Platformy Obywatelskiej i zostać naszą kandydatką na prezydenta Warszawy. Nie wiem, czy to realne, ale po tym, jak PiS wypomina nam, że Rafał Trzaskowski był szefem kampanii Gronkiewicz-Waltz, wydaje się, że jego szanse na kandydowanie zmalały – wzdycha polityk PO.
Nie tylko wybory samorządowe wzbudzają emocje. Politycy szykują się już do wyborów do Parlamentu Europejskiego. – W kierownictwie PO pojawił się pomysł, żeby namówić Roberta Biedronia do kandydowania z naszej listy do Parlamentu Europejskiego – mówi nam polityk PO. Taka sytuacja byłaby wprost idealna dla Donalda Tuska, który – gdyby zdecydował się kandydować na prezydenta Polski – pozbyłby się rywala. Robert Biedroń miesiąc temu w rozmowie z „Super Expressem” mówił, że nie wyklucza startu w wyborach prezydenckich.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.