Największym problemem są różnice oprogramowania pomiędzy stacjami i nie wszystkie mogą się połączyć z CEPIK-iem. – Dzisiaj będą pewne zgrzyty, bo mam meldunki różnych stacji, które pracują na różnych oprogramowaniach, że to im nie odpaliło i jest w trakcie prostowania – powiedział Leszek Turek ze Związku Stacji Kontroli Pojazdów.
Poszczególne stacje mają problemy z dostępem do wszystkich funkcji systemu. W Warszawie nie można wystąpić o dowód rejestracyjny, są też problemy z wprowadzeniem do systemu samochodów z hakiem holowniczym lub innymi modyfikacjami. Na Pomorzu Zachodnim system nie działa w ogóle. Szczecińskie stacje diagnostyczne zmuszone są odsyłać interesantów na inny termin.
System Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPIK) był ogłaszany przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji jako „największy projekt administracji w Polsce, a być może w całej Europie”. Do bazy mają być przekazywane dane o badaniach technicznych pojazdu oraz zabezpieczeniach nałożonych na pojazd, w tym informacje o jego zajęciu przez organy egzekucyjne. System ma zbierać również informacje o wypadkach, w których uczestniczył pojazd.