„Ponad sześć miesięcy temu skierowałam do Pana list z prośbą o podjęcie kroków prawnych w celu delegalizacji ONR. W przededniu Dnia Niepodległości chciałabym Pana zapytać, czy podjął Pan jakiekolwiek działania z tym związane. Propagowane przez ONR treści od tamtego momentu nie zmieniły swojego negatywnego przekazu, ale też nie zmniejszyły swojej skali” – czytamy w komunikacie Hanny Gronkiewicz-Waltz.
„Przyglądanie się biernie jak podczas uroczystości tak ważnych dla Powstańców Warszawskich i samych Warszawiaków wznoszone są hasła: »Każdy pocisk jeden Niemiec« i »Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę« doprowadzi nas do podziałów narodowych, których ani pokolenie naszych dzieci ani naszych wnuków nie zdoła zasypać” – pisze prezydent Warszawy.
Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła się już w maju do Zbigniewa Ziobry z wnioskiem o delegalizację ONR, jednak nie doczekała się odpowiedzi w tej sprawie. Wysłała ona pismo do Ministerstwa Sprawiedliwości po marszu zorganizowanym przez członków Obozu 29 kwietnia 2017 roku. Przypomniała głoszone podczas zgromadzenia ksenofobiczne hasła wymierzone w muzułmanów oraz przedstawicieli innych religii oraz sprawy sądowe sprzed kilku lat, dotyczące propagowania przez członków ONR ustroju faszystowskiego.
Podczas tegorocznego Marszu Niepodległości członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego pojawili się z hasłami „Europa tylko biała”, „czysta krew” czy „biała Europa braterskich narodów”. W trakcie marszu odbyło się również przemówienie włoskiego faszysty Roberto Fiore, związanego z ugrupowaniem Nuclei Armati Rivoluzionari (NAR), skazanego na 9 lat więzienia za zamach na dworcu w Bolonii. Policja obecnie przegląda nagrania z obchodów 11 listopada w całym kraju i zbiera materiał dowodowy ws. popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści rasowej, który dostarczy prokuraturze
Galeria:
Faszystowskie hasła i symbole na warszawskim Marszu Niepodległości