Tuż po Marszu Niepodległości szef Rady Europejskiej Donald Tusk ocenił, że demonstracja, na której pojawiły się antysemickie i faszystowskie okrzyki oraz transparenty, była dla Polski reputacyjną katastrofą. W ocenie Pawła Kukiza „medialną katastrofą są wypowiedzi Donalda Tuska”. Zdaniem lidera ruchu Kukiz'15 „były premier, który jest obecnie szefem Rady Europejskiej ma obowiązek bronienia Polski”.
„Tusk powinien publicznie powiedzieć: nie życzę sobie, by naród polski określany był mianem faszystów”
Jednocześnie Paweł Kukiz podkreślił, że„w jego ocenie tego typu transparenty, które pojawiły się na Marszu Niepodległości to skandal i rzecz niedopuszczalna, jednak wchodzenie w grono tych osób, które potępiają Polskę czy transponują kilka marginalnych zdarzeń na cały marsz, to jest coś z pogranicza zdrady”. – Tusk zachowuje się jak obca agentura. W tym wpisie nie ma ani słowa o tym: postawiłem się, pokazałem, że tak nie jest, próbowałem tłumaczyć. On jakby przyjmuje to jako fakt dokonany. Klimat tego wpisu jest taki, że można uznać, iż były premier Tusk w jakiś sposób afirmuje tego typu postrzeganie marszu – dodał Paweł Kukiz. Według posła „Donald Tusk powinien publicznie powiedzieć: nie życzę sobie, by naród polski określany był mianem faszystów na podstawie kilku incydentalnych zdarzeń”.
Kukiz dodał, że w jego ocenie „reakcja polskich władz na to, co stało się podczas Marszu Niepodległości będzie wystarczająca, kiedy zobaczy te osoby, które dopuściły się tak haniebnych czynów za kratkami”. – Z całą pewnością nie powinno to pozostać bezkarne. Mam pretensje do zwierzchników policji, którzy nie podeszli w sposób rzetelny i nie przyglądali się organizacji marszu. Gdyby policja posiadała sprawny wywiad, można było nie dopuścić do udziału w tym marszu przynajmniej połowy osób z tymi transparentami – tłumaczył polityk.
„ONR jest już blisko tej granicy delegalizacji”
Zapytany o obecność na Marszu Niepodległości ONR, Kukiz powiedział, że „jeżeli ONR zrobi jeszcze jeden krok, powinien zostać zdelegalizowany”. – ONR jest już tak blisko tej granicy delegalizacji, że jeżeli zrobi jeszcze jeden krok i zbliży się jeszcze bardziej do ONR-u przedwojennego, to z całą pewnością powinien zostać zdelegalizowany. Podobnie jak komunistyczne bojówki (...) Jeżeli ONR, to trzeba się zastanowić również nad delegalizacją Antify. To są bojówki terrorystyczne. Idą w tę stronę jedni i drudzy – ocenił poseł.
Czytaj też:
Prezydent Warszawy chce delegalizacji ONR. Napisała list do Ziobry, znamy jego treść