Olimpia Pabian pełniła funkcję dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego od maja ubiegłego roku. W rozmowie z TVN24 dotychczasowa dyrektor tłumaczy, że dostała z Ministerstwa Środowiska „jednozdaniowe pismo” z decyzją o zwolnieniu. Przekazała, że decyzji nie uzasadniono. Jak mówi, na decyzję ministra Jana Szyszki mogło wpłynąć to, iż sprzeciwiała się planom odstrzału żubrów oraz nie popierała wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska chce odstrzału w Białowieskim Parku Narodowym 40 żubrów, które są poważne chore, ranne, agresywne lub dewastują środowisko. Ekolodzy są jednak zdania, że celem tego działania jest zapewnienie myśliwym zwierzyny do odstrzału komercyjnego.
Przed tym, jak Olimpia Pabian objęła stanowisko dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego, kierowała ona Ośrodkiem Edukacji Przyrodniczej BPN oraz współpracowała z organizacjami ekologicznymi i prowadziła pensjonat.
Od ponad roku trwa spór na linii Jan Szyszko-ekolodzy, związany m.in. z wycinką drzew w puszczy. Minister środowiska uważa, że wycinka ma na celu „przywrócenie puszczy zdrowia i usunięcia obumarłych drzew”. Ekolodzy natomiast zwracają uwagę na żyjące tam gatunki ptaków i ochronę ponadstuletnich drzewostanów.